Do Pana Borowca zgłosiłam się sfrustrowana wcześniejszą terapią trwającą 3 lata, to była terapia psychodynamiczna i jakoś wiele na niej zrozumiałam, ale niestety nie przełożyło się to na poprawę, ciągle byłam depresyjna i niezadowolona z siebie, a moje życie seksualne leżało w ruinie. Pierwsza rzecz jaka przyniosła mi ogromną ulgę to zdjęcie poczucia winy z seksu, popędu w ogóle i masturbacji w szczególności - to poszło bardzo szybko, kilka pierwszych spotkań. Później było trudniej, uporanie się z ciągłymi pretensjami do samej siebie i nieustannym porównywaniem się z innymi zajęło nam ponad rok. Był też kryzys, bo w pewnym momencie już zwątpiłam, czy ta terapia działa, ale skończyło się dobrze. A zapomniałabym dodać, że korzystałam zarówno z terapii indywidualnej jak i grupowej u p.Borowca. Jedną i drugą mogę z czystym sumieniem polecić. Minęły już 2 lata i wciąż jestem w stabilnej formie. Teraz koleżanka mnie prosiła o polecenie psychologa, więc uznałam, że polecę też publicznie.

Korzystałem z terapii u Pana Mateusza przez kilka miesięcy. Kiedy się zgłosiłem nerwica mnie wykańczała, zacząłem już popadać w depresje, czułem się beznadziejnie. Na terapii zdałem sobie sprawę z tego, że nie żyję swoim życiem, tylko staram się za wszelką cenę udowodnić, rodzinie i światu, że jestem wartościowym człowiekiem. Teraz mogę powiedzieć, że siebie akceptuję, choć oczywiście nie ze wszystkiego w sobie jestem zadowolony. POLECAM

Nigdy nie miałam łatwo w życiu, ponieważ jestem dziecikiem alkoholika. Życie mnie nei rozpieszczało nawet gdy dorosłam, bo ciągle ciągnęło się za mną to piętno. Wiedziałam również, że muszę bardziej niż inni uważać na alkohol, ale czasem mnie ro rpzerastało. Aby nie zaserwować moim dzieciom takiego samego losu, jak mój, udałam się do specjalisty, aby pod jego okiem pracować nad sobą i móc lepiej zrozumieć emocje, które mną czasem targają. Wybór pana Borowca to był strzał w dziesiątkę. Dlatego każdemu, kto boryka się z podobnymi problemami, polecam wizytę właśnei u niego.

Pan Mateusz pewnie nawet nei zdaje sobie sprawy, jak wiele dobrego dla mnei zrobił, dlatego postanowiłam tu o tym napisać i polecić go dalej, poneiważ naprawdę warto. Zanim się do niego zgłosiłam, byłam w strasznej rozsypce, niewiele brakowało, a popełniłabym samobójstwo. Na szczęście moja mama trzymała rękę na pulsie i w krytycznym momencie znalazla adres pana Matesusza i niemalże siłą zaciągnęła mnie do neigo na terapię. Jestem obojgu bardzo wdzięczna, ponieważ gdyby nie oni, nei wiem, czy teraz bym to pisała, tak bardzo nienawidziłam życia...

Polecam pana mateusza, poneiważ to jedyny człowiek, któy potrafił mnie zrozumieć i wysłuchać w spokoju. Jestem mu bardzo wdzięczna za pracę, jaką włożył w moje leczenie. To wiele dla mnei znaczy, poneiważ jako dziecko alkoholików ciągle borykałam się z uczuciem odtrącenia i wyalienowania. Ale w koncu znalazł się ktoś, kto zdołał wyciągnąć mnei z moich lęków i fobii. DZIĘKUJĘ!!!!!!