Do Pani doktor Justyny trafiłam rok temu z trądzikiem młodzieńczym. Mam strasznie łojotokową cerę, szybko zatykają mi się pory i nie radziłam już sobie z trądzikiem, pomimo częstego mycia twarzy i stosowania różnych tonik łagodzących i wyrównujących pracę gruczołów. Dopiero Pani doktor przepisała mi doustne leki, które naprawdę działają i zaleciała przynajmniej comiesięczne oczyszczanie twarzy u kosmetyczki. Już po dwóch miesiącach stosowania leków i wypełniania jej zaleceń zauważyłam, że jest lepiej. Naprawdę cieszę się, że moja twarz nie wygląda teraz tak jak wczesniej i polecam Panią doktor innym dziewczynom z problemami skórnymi.

U Pani doktor Justyny usuwałam kurzajki. Miałam je usiane na rękach do granic możliwości, nie pomagało lapisowanie, stosowanie żelów na brodawki wirusowe, no zupełnie nic. Jak tylko usunęłam jedną kurzajkę, zaraz robiła się następna. A na dodatek bałam się, żeby nie zarazić mojego małego synka, bo wiadomo, że to wirusowe jest, a u takiego małego dziecka to naprawdę byłoby ciężkie w leczeniu. Na szczęście koleżanka poleciła mi gabinet, w którym pracuje Pani doktor. Pani Justyna usunęła mi kurzajki, wypisała receptę i od tamtej pory nie mam z nimi żadnego problemu. Polecam innym pacjentom z chorobami skóry.