Mam straszne blizny potrądzikowe, których bardzo się wstydzę. Wcześniej okropny wstyd wywoływały pryszcze i były przyczyną zaniżonej samooceny. Już za późno na dobrą profilaktykę, ale teraz staram się je usuwać u pani Bańki-Wrony. Jest rzeczową kobietą, ale nie działa pochopnie. Wiem, że głównie zajmuje się odmładzaniem skóry, ale pomaga też w takich przypadkach jak mój. Już teraz widzę efekty, ale zdaję sobie sprawę, że potrzeba wiele więcej czasu.

Dostałam środek z kwasem salicynowym i pani doktor powiedziała że do tego nie trzeba recepty, nie chciała mnie więc naciągnąć na koszta, żebym specjalnie do niej jechała następnym razem jak będę miała problemy z kurzajkami. Można jej zaufać i na pewno będę do niej uderzać, jak będę miała większe problemy ze zdrowiem.

Mimo krotkiej wizyty pani doktor zajęła się mną jak trzeba. Zbadała, postawiła trafną diagnozę. Jestem jej wdzięczna za wyleczenie trądziku.

Pani doktor jest świetną specjalistką, wyleczyła mnie z obrzęku Winkiego (strasznie męcząca sprawa). polecam lekarza

Przez długi czas miałem problem z grzybicą. I niestety nie chodziło o zwykłą grzybicę stóp, ale grzybicę paznokci, czyli o chorobę bardzo trudną do wyleczenia. Pani dotor Agnieszka Bańka-Wrona zastowała terapię pulsową, która trwa wiele tygodni. Było to żmudne, przychodziłem do niej prawie co tydzień, czasami raz na trzy tygodnie. Poinformowała mnie, że efekty będą widoczne dopiero pod koniec trwania leczenia. Pamiętam jaka to była dla mnie zmiana, kiedy paznokcie zaczęły odrastać i wyglądać tak jakoś normalnie. W końcu mogłem pokazać w lato stopy a nie chować ich jak Niemiec w skarpetach w sandałach.