Swoją pierwszą wizytę w Intimie Clinic odbyłam prawie rok temu. Złosiłam się wtedy do dra Kałamackiego z problemem nietrzymania moczu. Wiadomo, problem dość powszechny, ale mimo wszystko wstydliwy. Okazało się, że zupełnie niepotrzebnie się krępuje. Myślę, że duża w tym zasługa doktora Kałamackiego do którego wtedy trafiłam. Tak bardzo się do niego przekonałam, że jest moim ginekologiem do dzisiaj i nie zamieniłabym go na żadnego innego! Gdybym wiedziała wcześniej o jego istnieniu, być może oszczędziłabym sobie wiele stresu w związku z wizytami u poprzednich lekarzy (mówiąc szczerze... czasem było wręcz tragicznie). Pan doktor jest naprawdę świetnym profesjonalistą otwartym na problemy zdrowotne swoich pacjentów. Polecam!

Doktor Kałamacki z Intimy Clinic prowadził moją pierwszą ciążę. Wiadomo, przy pierwszy dziecku każda kobieta stresuje się dużo bardziej, bo przecież nie wiadomo czego się spodziewać. Na szczęście trafiłam na świetnego lekarza, który wszystko bardzo spokojnie mi wyjaśniał, nigdy nie musiałam się stresować, że zadaję za dużo pytań. To było dla niego wręcz oczywiste, że jako przyszła matka chcę jak najwięcej wiedzieć. Doktor Kałamacki prowadził moją ciążę od samego początku aż do rozwiązania i myślę, że jego doświadczenie bardzo mi ułatwiło ten trudny okres. Dziękuję!

Do kliniki zgłosiłam się z bardzo intymnym problemem, dlatego nie będę wchodziła w szczegóły. Mogę powiedzieć, że zabieg dotyczył ujędrniania i był dla mnie kompletnie bezbolesny i co równie ważne - nie zostawił po sobie żadnych niepożądanych śladów. Nie wiem czy to zasługa lekarza (dr Kałamacki), ale mogę z czystym sumieniem polecić Intimę wszystkim, którzy przymierzają się do zabiegów z zakresu ginekologii estetycznej.

Jestem już prawie dwa miesiace po wizycie w Intimie Clinic do której zgłosiłam się z problemem nietrzymania moczu. Przyjmował mnie dr Andrzej Kałamacki, który zalecił mi laseroterapię laserem frakcyjnym. Zabieg u pana doktora był nie tylko bezbolesny, ale też szybki i co najważniejsze efektywny. Właściwie powoli zapominam o życiu "przed zabiegiem". Gdybym wcześniej wiedziała, jak wiele kobiet ma podobne problemy, być może nie miałabym takich oporów przed wcześniejszym pójściem na wizytę, ale ostatecznie lepiej późno niż wcale. Jestem naprawdę zadowolona z tej decyzji i polecam wszystkim, którzy mają jeszcze jakiekolwiek wątpliwości!

Nietrzymanie moczu “towarzyszyło” mi od kilku dobrych lat, zacząło się w okresie menopauzy, a mam “na koncie” 3 porody. Jakikolwiek większy wysiłek powodował, że zwyczajnie się moczyłam :/// Nie wiedziałam, ile kobiet na to cierpi. I to zupełnie niepotrzebnie, bo sposób, żeby sobie z tym poradzić, nie jest wcale żadną czarną magią:) No i w każdym razie mnie ten problem już nie dotyczy, a pomógł mi właśnie doktor Kałamacki.