Ja tez uważam że dr.Bogumila Staszek Żurowska jest najlepszym lekarzem.z zakresu chorób zakaznych... i wigole najlepsza z jaką sie kiedykolwiek spotkałam.Niechcąco w szpitalu w lubinie na reumatologicznym oddziale wykryto mi .Wirusowe zapalenue watroby typu c....bylam zalamana od razu pani ordynator dala mi dane na na tą lekarke we Wrocławiu na ul koszerna 5..Tam pani dr.Zurowska zajela sie mna indywidualnie.Raz w miesiącu wizyta długie wywiady ze mną nawet pół godziny.i różne badania..tak trwało 3 miesiące....wynik WZW typ c.byl przerażający ponad 900 tys.jed.wirusa bylam zalamana .Okazało się że w 1986 r.. w szpitalu w Legnicy gdzie operowano mi rozlany wyrostek robaczkowy podano mi 2 butle krwi która była zakazina wirusem.c.i zylam z tym ponad 35 lat nie wiedząc o tym.Ale to cud jakiś bo wątroba byla nie uszkodzona potwierdziły to dwukrotne USG..Po tych badaniach pani dr.wzięła się ostro za moje leczenue.8 tyg.bralam bardzo drogie leki .cena ponad 100.000 zl .ja dostalam za darmo.z NFZ...chorobę ta dopiero wynaleziono w 1991 r.jak czytalam..wtedy nikt nie robił badań na nią.Nie ma szczepionek ale Bogu dzięki wynaleziono niedawno lek.w 2020 wynalazca dostal za to nagrodę Nobla.Ja jestem całkowicie zdrowa.Rodzina nie byla zakazona- ujemny.Ja mam ujemny i jeszcze pani doktor ilościowo zrobila dwukrotnie.ilisc wirusa- 0..Wspaniala lekarka której można zaufać bezgranicznie.Uczciwa.Nawet kawy odemnie nie przyjela...Tylko powiedzuala..Ja jestem lekarzem.i pomagam jak umie chorym i cieszy mnie gdy im pomogę.Prosze mnie nie obrażać...!- Wystarczy. Dziekuje.! Podziekowalam .i wizyty pomimo ze jestem całkiem zdrowa co pół roku mam.

Pani doktor prawie wyśmiała lekarza, który stwierdził, że będą mi potrzebne wyniki tylko podstawowego badania moczu. Ja też przypuszczałam, że to nonsens. Pani Bogumiła wzięła się za mój przypadek od A do Z i kazała zrobić mnóstwo innych badań, nawet uzupełniających. Powiedziała mi potem, że w wynikach wszystko widać "jak na dłoni". Polecam panią Żurowską, dzięki niej wiem, co mi dolegało.

Doświadczona specjalistka. Pracuje w szpitalu i codziennie ma styczność z dziesiątkami przypadków. Ja ją poznałam właśnie w szpitalu specjalistycznym. Jest trochę przez to roztrzepana, ale kiedy przychodzi co do czego potrafi się zająć pacjentem. Sprawia wrażenie osoby, która niezwykle chce pomóc, aż pała do tego chęcią, by pacjent w szpitalu mógł się poczuć dobrze. W moim przypadku skupiła się na wielu aspektach choroby, podeszła do tego indywidualnie. Pokazała też, że można zaufać lekarzowi. Dzisiaj już czuję się znacznie lepiej i mimo, że opiekowało się mną kilka osób, wiem, że większość mojego zdrowia zawdzięczam pani Bogumile Staszek-Żurowskiej.

Bardzo fajna lekarka. Dobrze ją znać, bo w razie katastrofy ze zdrowiem jest gotowa pomóc zawsze i wszędzie. Super osoba.

Trafiłem do niej z chorą wątrobą i zapaleniem płuc. Musiałem wyglądać jak zombie, a poza tym nie mogłem przyjmować żadnych mocnych leków, bo by mi wątroba padła. Z tej sytuacji patowej wyciągnęła mnie dr Bogumiła Staszek-Żurowska. Nie wiem jak, ale jakoś udało jej się mnie wyleczyć. Teraz nie mam żadnych powikłań i mogę cieszyć się zdrowiem.