Szanowna Pani Onkolog Bogumiła Karaszewska!Pani profesjonalizm,dobre podejście,wsparcie i pomoc jest nieoceniona.Otacza Pani pacjentów fachową opieką, życzliwością i zrozumieniem.W Pani przychodni pielęgniarki to istotne anioły z poczuciem humoru, które zawsze dodają otuchy, siły do dalszej walki z chorobą, dbają i wspierają rozmową w trudnych chwilach.Zycze Państwu samych sukcesów w życiu zawodowym,wszelkiego dobra, pomyślności w niesieniu dobra,oraz zrealizowania swoich celów i satysfakcji z wykonywanej pracy.

Co do umiejętności to nie będę się wypowiadał. Co do podejścia do pacjenta to pani doktor jest niemiła a czasem bezczelna. Oczywiście jak się leczysz z funduszu. Prywatnie inna osoba. Na oddziale jest też pan doktor Staszewski który biega po oddziale i nie wie czasami o co chodzi nie czyta dokładnie kart pacjenta. Oby jak najmniej takich lekarzy z takim podejściem.

Po wizycie jestem w szoku. Pani doktor była bardzo miła dopóki nie dowiedziała się że nie mam ukończone osiemnastu lat i że nie będzie miała nie zapłacone za moją wizytę z funduszu. Miałam już trzy USG w tym miesiącu i nie chciałam kolejnego, gdy chciałam zaznaczyć Pani doktor że wolałabym nie mieć kolejnego USG zaczęła krzyczeć na mnie że: "jak się nie podoba to mogę wyjść". W rezultacie zrobiłam to USG i wysłuchałam zaleceń Pani doktor lecz jestem bardzo nieusatysfakcjonowana wizytą. Moim zdaniem lekarz powinien być dla ludzi i liczy się kultura i podejście do drugiego człowieka, nad czym Pani doktor Karaszewska powinna moim zdaniem popracować. Umiejętności to jedno u lekarza a miłe słowo i kultura to drugie co skłania do wyboru go przez pacjenta.

Jak wynika z nazwy lekarze są od levzenia, ale przy takiej pracy umiejętność porozumiewania sie z innymi ludźmi jest dość istotna. Ja już kończę lecdzenie, póki co odpukać jest wszystko dobrze, ale przez cały ten okres dr Bogusława prawuie się do mnie nie odzywała na wizytach. Nie pytała jak się czuję, czy nic mnie nie boli, trchę to dla mnie dziwne. Ale póki wszystko jest ze mną dobrze, nie będę narzekać.

U doktor Karaszewskiej niestety wielkie umiejenosci nie ida w parze z przyjaznym stosunkiem do pacjenta. Zazwyczaj jest niemiła, arogancka, zachowue się tak jakby nie chciała pomóc, a przecież szkoda, żeby taka wiedza szła na marne.