avatar

Dr n. med. Grzegorz Kulig

Endokrynolog, Internista
0.9
Poziom zależy od:
  • - aktywności eksperta w serwisie(m.in.odpowiedzi na pytania pacjentów) - maks.70
  • - kalendarz wizyt– maks.50
  • - stopnia uzupełnienia profilu(m.in.kalendarz wizyt, informacje o sobie, kursy i staże) - maks.10
  • - tytułu naukowego - maks.10

Dr n. med. Grzegorz Kulig jest internistą i endokrynologiem, świadczącym osobom chorym usługi medyczne na najwyższym poziomie. Doktor przyjmuje swoich pacjentów w Specjalistycznym Gabinecie Endokrynologicznym, mieszczącym się przy Al. Wojska Polskiego w Szczecinie.

MIEJSCA, W KTÓRYCH PRZYJMUJE

mapmarker
Narutowicza 3a/48, Stalowa Wola
mapmarker
Wojska Polskiego 107A/2, Szczecin

OSIĄGNIĘCIA LEKARZA (4)

  • Icon

    6 Miejsce w rankingu ABCZdrowie

    Endokrynolog, Szczecin
  • Icon

    3 Miejsce w rankingu ABCZdrowie

    Endokrynolog, Stalowa Wola
  • Icon

    7 Miejsce w rankingu ABCZdrowie

    Internista, Szczecin
  • Icon

    5 Miejsce w rankingu ABCZdrowie

    Internista, Stalowa Wola

OPINIE (10)

  • 5 gwiazdek
    5 głosów
  • 4 gwiazdki
    3 głosy
  • 3 gwiazdki
    0 głosów
  • 2 gwiazdki
    1 głos
  • 1 gwiazdka
    1 głos
ŚREDNIA OCEN:4
  • barini
    Lekarz, który moim zdaniem nie szuka przyczyn choroby, nie leczy. Przy poziomie TSH nieco poniżej 5 przepisał mi od razu sztuczny hormon. Oczywiście dzięki temu TSH spadło, ale zostałem poinformowany, że już do końca życia będę musiał ten lek zażywać. Ciężko było mi się z tym pogodzić. Za zgodą lekarza odstawiłem hormon na miesiąc czasu, żeby się przekonać jak zareaguje moja tarczyca. TSH skoczyło do ponad 11. Wydało mi się to dziwne, ponieważ nigdy wcześniej taki poziom nie został u mnie odnotowany, a lekarz zapewniał mnie że sztuczny hormon nie wpływa na funkcjonowanie tarczycy. Byłem załamany. Zacząłem dużo czytać na temat niedoczynności tarczycy, i w ten sposób dowiedziałem się, że sztuczny hormon wcale nie musi być jedynym rozwiązaniem. Zasugerowałem lekarzowi, że być może niedoczynność tarczycy jest związana z niedoborem jodu i czy mógłbym na jakiś czas przestać zażywać hormon i zamiast tego suplementować się jodem. Lekarz nie był zbyt entuzjastycznie nastawiony do mojej propozycji, ale w końcu przystał na to, zaznaczając jednak, żebym nie liczył na zbyt wiele. Oprócz suplementacji jodem, zmieniłem także tryb życia, zacząłem się inaczej odżywiać i uprawiać sport. Po trzech miesiącach odstawiłem jod i po kolejnych dwóch miesiącach zrobiłem kompleksowe badanie tarczycy. Wszystkie wyniki wyszły idealnie. TSH spadło z przeszło 11 do 2. Już ponad pół roku nie zażywam sztucznego hormonu i czuję się świetnie. Dlatego odradzam skorzystanie z usług tego lekarza. Działa on w sposób schematyczny. To prawda, że jest bardzo miły, można odnieść wrażenie, że wykazuje duże zainteresowanie problemem, jednakże w moim odczuciu jest to na pokaz i jego działania wskazują na chęć przywiązania pacjenta do siebie i jak najdłuższego czerpania z tego dochodów. Świadczy o tym fakt, że na podstawie lekko zawyżonego TSH przepisuje sztuczny hormon, a z informacji które uzyskałem z różnych źródeł nieprawidłowy wynik TSH wcale nie musi oznaczać chorej tarczycy i nie powinien być podstawą do przepisania hormonu. Nie docieka jakie mogą być rzeczywiste przyczyny nieprawidłowego funkcjonowania tarczycy, nie doradza jak w sposób naturalny można sobie pomóc. Jeszcze raz przestrzegam wszystkich przed tym lekarzem.
  • zygmunt50
    Przyznaje, że kultura obsługi pacjentów przez samego doktora jest bardzo wysoka. Jego kompetencje także nie podlegają żadnym uwagą. Zgadzam się z większością opinii moich przedmówców. Jednak cały wizerunek burzą kolejki. Dlaczego u Pana w gabinecie dopuszczana jest sytuacja gdzie czeka na swoją kolej 10 osób? Przecież każda z tych osób jest gotowa przyjść 15, 25, 40 min. później, aby nie czekać w ciasnym i dusznym pomieszczeniu bez wystarczającej liczby miejsc siedzących. Niestety przypomina to czasem NFZ, szczególnie w dniu gdy robią Państwo biopsje. Proszę o zwrócenie na to uwagi.
  • kamikaze89
    Pierwsza wizyta w porządku, przeprowadził wywiad kiedy zaczęło się coś zmieniać (akurat bo pamiętam, można jedynie zmyślać) , zrobione USG pokazane, wyjaśnione, przepisane tabletki. Wszystko OK. Na drugą wizytę miałam zrobić TSH, aTPO, aTG (koszt 90 zł). I tak po miesiącu poszłam z wynikami. Wizyta trwała z 5 minut, zapłaciłam 120 zł. Doktor się zapytał jak tam wyniki to mówię, jedne lepiej TSH (wpływ tabletek) inne złe aTPO powyżej 1000. Usłyszałam tylko tyle że doktor się spodziewał takich wyników, żadnego wyjaśnienia, kompletnie nic, pozapisywał tylko w tym swoim kajeciku wyniki. Przepisał inne tabletki i do zobaczenia za półtora miesiąca... To pytam w jakim celu i czy tam co 1,5 miesiąca mam przychodzić ... Lekarz widać zakłopotany i zdziwiony pytaniem... że to tak tylko dla kontroli. Kontrole wyników krwi to ja sama sobie mogę zrobić za 18 zł a nie za 120 zł żeby posiedzieć 5 minut i pewnie zlecone bym miała kolejnych parę badań. Idąc dalej niedoczynnością tarczycy kupiłam książkę "Holistyczne leczenie chorób tarczycy" gdzie jest wyjaśnione że dieta bezglutenowa i bez mleczna, może poprawić liczbę przeciwciał. (Pan doktor pewnie o tym wie, ale woli zbierać kasę za wizyty niż pomagać pacjentom) Stosowałam dietę 2 miesiące jak do tej pory, (czasem zjadłam ciasto czy mleka do kawy dolałam ale sporadycznie) liczba przeciwciał spadła do 500. Dla mnie to bardzo dużo, zupełne wyniki według książki widoczne są po około pół roku gdyż organizm musi się oczyścić... Może nastawienie do mnie wynikało z tego, że jestem młoda to może doktor pomyślał że głupia i naiwna... A ja chciałam tylko się wyleczyć żeby móc zajść spokojnie w ciąże. Jestem bardzo zawiedziona lekarzem, a wrażenie sprawiał dobre.
  • pacjentka
    Żeby dostac się do dr Kuliga państwowo trzeba się naczekac a niestety nie stac mnie na wizyty prywatne… ale zawsze czekam cierpliwie bo nikomu inneu nie chciałabym powierzyć swojego zdrowia. Pan doktor zawsze keiruje na niezbędne badania i sprawdza kazda dolegliwość. A do tego jeszcze stawia trafne diagnozy. Od 2 lat opiekuje się moją przysadką i obie mamy się dobrze,.
  • P.L.
    Ja znam doktora od wielu lat –już ponad 10! I stwierdzam ze to bardzo dobry specjalista. Miły a jednocześnie stanowczy i komunikatywny. Nigdy mi się nie zdarzyło żeby odmówił mi porady lub kontaktu. Do każdego pacjenta podchodzi w pełni profesjonalnie.

ODPOWIEDZI NA PYTANIA

Ten lekarz nie odpowiadał jeszcze na pytania pacjentów

Potrzebujesz opinii lekarza?

Zadaj pytanie naszym specjalistom i zyskaj fachową poradę dotyczącą Twojego problemu.
Redakcja abcZdrowie.pl

Jesteś lekarzem, psychologiem lub innym specjalistą?

DOŁĄCZ DO NAS

Administratorem udostępnionych danych osobowych jest Wirtualna Polska Media S.A. z siedzibą w Warszawie (dalej „WPM"). Podstawą prawną przetwarzania jest prawnie uzasadniony interes administratora jakim jest m.in. świadczenie usług społeczeństwa informacyjnego (art. 4 pkt 25 RODO) obejmujące udostępnienie użytkownikom możliwości łatwego dotarcia do kompletnych i rzetelnych danych publicznie udostępnionych w systemach teleinformatycznych, pochodzących z publicznie dostępnych rejestrów jak i danych upublicznionych przez użytkowników. Masz prawo m.in. do żądania dostępu do danych, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia ich przetwarzania, jak również prawo do zgłoszenia sprzeciwu w przewidzianych w prawie sytuacjach oraz wniesienia skargi do organu nadzorczego. czytaj więcej