avatar

Lek. Jacek Pieszczek

Ortopeda, Ortopedia
0.3
Poziom zależy od:
  • - aktywności eksperta w serwisie (m.in. odpowiedzi na pytania pacjentów) - maks. 90
  • - stopnia uzupełnienia profilu (m.in. informacje o sobie, kursy i staże) - maks. 10

Lek. med. Jacek Pieszczek jest ortopedą. Zajmuje się kompleksowym diagnozowaniem i leczeniem schorzeń narządów ruchu w Szpitalu Specjalistycznym im. S. Starkiewicza oraz prowadzi prywatną praktykę lekarską w Dąbrowie Górniczej.

MIEJSCA, W KTÓRYCH PRZYJMUJE

mapmarker
Aleja Piłsudskiego 28a, Dąbrowa Górnicza

OSIĄGNIĘCIA LEKARZA (2)

  • Icon

    4 Miejsce w rankingu ABCZdrowie

    Ortopeda, Dąbrowa Górnicza
  • Icon

    3 Miejsce w rankingu ABCZdrowie

    Ortopedia, Dąbrowa Górnicza

OPINIE (1)

  • 5 gwiazdek
    0 głosów
  • 4 gwiazdki
    0 głosów
  • 3 gwiazdki
    0 głosów
  • 2 gwiazdki
    0 głosów
  • 1 gwiazdka
    1 głos
ŚREDNIA OCEN:1
  • Artemisia2015
    Przestrzegam przed dr. Pieszczkiem z Dąbrowy Górniczej. Trafiłam do tego lekarza z polecenia pod koniec września 2014, z perspektywy mogę stwierdzić, że trafiając do niego byłam w takim stanie w jakim po 2 latach rehabilitacji u niego zakończyła swoją moja koleżanka. Po obejrzeniu mojego MRI lędźwiowego odcinka kręgosłupa, powinien mnie był odesłać z moją dyskopatią lędźwiową, jedyne co mi dolegało to ból w lędźwiach, bez promieniowania do kończyn i problemy ze schylaniem. Swoimi, jak twierdził izraelskimi metodami, polegającymi na cotygodniowym chodzeniu w metalowej obręczy przez godzinę, zniszczył mój aparat więzadłowo-mięśniowy, który przez 5 lat, ćwicząc i pływając zbudowałam i który pozwalał mi normalnie funkcjonować. W ciągu niespełna 6 tygodni „leczenia” doprowadził mnie do tego, że czułam ból w lędźwiach gdy podnosiłam szklankę z wodą, a zdarzało się, że przemieszczałam się tylko na czworakach, silny ból nie opuszczał mnie ani na chwilę. Zaprzestałam wizyt u dr. Pieszczka, konsultując się z moim „starym” rehabilitantem, który zalecił mi zaprzestanie McKenziego, który dr. Pieszczek mi zlecił i zupełny 3 miesięczny odpoczynek. Niestety było już za późno, jądro miażdżyste wypadło mi gdy wstałam wieczorem z łóżka po całodniowym leżeniu 15.01.2015. Rano miałam już bezwładną prawą nogę. 7 dni później leżałam na stole operacyjnym z sekwestrowaną przepukliną jądra miażdżystego L5/S4, w wyniku czego przeprowadzono: fenestracje L5/S1 prawostronną, sekwestrestomię, dyssektomię L5/S1, foraminotomię S1. Operowana byłam na neurochirurgii w WCM-ie w Opolu przez bardzo profesjonalny tandem chirurgów. Minęło pół roku, regularnie pływam, teraz również rehabilituję się w ramach prewencji rentowej ZUS, powoli wracam do stanu w jakim byłam zanim trafiłam do dr. Pieszczka. Ten niefrasobliwy lekarz, był pierwszym który w tak oczywisty sposób mi zaszkodził. Nie polecam dr. Pieszczka.

ODPOWIEDZI NA PYTANIA

Ten lekarz nie odpowiadał jeszcze na pytania pacjentów

Potrzebujesz opinii lekarza?

Zadaj pytanie naszym specjalistom i zyskaj fachową poradę dotyczącą Twojego problemu.
Redakcja abcZdrowie.pl

Jesteś lekarzem, psychologiem lub innym specjalistą?

DOŁĄCZ DO NAS

Administratorem udostępnionych danych osobowych jest Wirtualna Polska Media S.A. z siedzibą w Warszawie (dalej „WPM"). Podstawą prawną przetwarzania jest prawnie uzasadniony interes administratora jakim jest m.in. świadczenie usług społeczeństwa informacyjnego (art. 4 pkt 25 RODO) obejmujące udostępnienie użytkownikom możliwości łatwego dotarcia do kompletnych i rzetelnych danych publicznie udostępnionych w systemach teleinformatycznych, pochodzących z publicznie dostępnych rejestrów jak i danych upublicznionych przez użytkowników. Masz prawo m.in. do żądania dostępu do danych, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia ich przetwarzania, jak również prawo do zgłoszenia sprzeciwu w przewidzianych w prawie sytuacjach oraz wniesienia skargi do organu nadzorczego. czytaj więcej