Najlepsze co mogło zdarzyć się w moim życiu, to spotkać na swojej drodze doktora Jacka Sędkiewicza. Uważny, wnikliwy, wyjątkowy. Celnymi puentami trafia w sedno sprawy. Odwołując się do przykładów ze swojego życia potrafi rozśmieszyć do łez. Wynajduje cudowne, motywujące filmiki. Byłam na dnie rozpaczy po rozpadzie mojego toksycznego związku. Żadnej woli życia. Brzmi absurdalnie - jak można być w rozpaczy, kiedy w takiej sytuacji należałoby by się tylko cieszyć. Ale każda osoba, która nawet krótko była w związku z psychopatą/toksycznym narcyzem/czymkolwiek podobnym, wie o czym mówię. Tkwiłam w tej toksyczności prawie 30 lat. Mój obraz jakiś czas temu - to zagubiona, zapłakana, bezradna istota ziemska rozdrapująca rany, bez celu życia. Dzisiaj jest inaczej. Każdego dnia budzę się ze zdziwieniem, że jestem szczęśliwa ! cieszę się życiem i dobrze sobie w nim radzę ;) Bez Pana Jacka nie podniosłabym się ! Dziękuję to za mało. Na zawsze - w mojej pamięci i sercu. Niech Bóg Pana chroni. Beata