Anna700 ma rację, właśnie wyszłam od ,,lekarza" potraktował mnie dokładnie tak samo jak ta Panią z tym że najpierw zapytał czy na pewno mam żylaki bo już 10 oso dziś było z tym samym...I że cała Polska ma teraz żylaki, i jest ciekaw co ja mu pokaże, po czym mnie wyśmiał że to nie jest żylak i że jeśli mnie boli to na pewno nie to...zapytany więc co to odpowiedział że nie wie, a potem kazał mi się odchudzać żeby nogi miały lżej. Nie dał nic na puchnięcie nóg.....powiedział że ma dosyć gadania na ten temat więc odparłam że chyba od tego tu jest a on mi wyjechał z tekstem że dobrze służy suwerenowi ... MASAKRA

BŁAM U TEGO LEKARZA Z PROBLEMEM ŻYLAKÓW.MIMO ŻE ŻYLAK WIDAC GOŁYM OKIEM TO PAN DOKTOR STWIERDZIŁ ,ŻE TO NIE ŻYLAK I JEDNOCZEŚNIE STWIERDZIŁ ,ŻE MOGE TO ZROBIC W PRYWATNEJ KLINICE ŻEBY TO ESTETYCZNIE WYGLĄDAŁO .NIE POLECIŁ ANI POŃCZOCHY ANI LEKU.PRYWATNA KLINIKA TYLKO ZA ILE

Jestem po wycięciu zatoki włosowej okolicy krzyżowej. Na pierwszej kontroli lekarz nawet nie podszedł żeby zobaczyć ranę, a na kolejnej dzień później sam zabrał się za zmianę opatrunku i na moją uwagę,że boli odpowiedział "cicho siedź"! Każda pielęgniarka zmieniająca mi opatrunek robi to bezboleśnie i szybko,a ten lekarz robił to 20min i płakałam przy tym z bólu! NIE POLECAM! Na kolejną kontrolę idę prywatnie do innego lekarza. Zgadzam się z Moniką S - ten lekarz psuje pracę całego personelu placówki DĄBROWA-DĄBRÓWKA

A jako pacjentka NZOZ była u niego już kilka razy i za każdym razem wychodzłlam wyśmiana z każdej wizyty. Niewążne czego problem dotyczył.