Do tej pory nigdy nie poczułam się tak źle potraktowana przez lekarza. Ta wizyta była dla mnie naprawdę ogromnym rozczarowaniem. Poprosiłam Panią doktor Joannę Bilkiewicz-Moraczewską o wystawienie skierowania na badania, które zlecił mi trycholog i dietetyk. Pani doktor Bilkiewicz-Moraczewska zaraz po tym jak się zaśmiała powiedziała, że po pierwsze ci specjaliści to nie lekarze, po drugie zaś że te badania są- cytuję „bzdurne”. Mimo zgłoszonych objawów zapisanych w ankiecie Pani doktor Joanna Bilkiewicz- Moraczewska stwierdziła że przy chorobie hashimoto mam „prawo” tak się czuć i skierowania na badania nie dostanę ponieważ nie ma do tego uzasadnienia. Nie jestem lekarzem dlatego rozumiem, że być może w ocenie Pani doktor Joanny Bilkiewicz-Moraczewskiej nie było potrzeby wystawiać skierowania jednak sposób w jaki przeprowadziła ze mną rozmowę był wysoce niestosowny i nieprofesjonalny. Na koniec poprosiłam Panią doktor Bilkiewicz-Moraczewską o dokument na piśmie uzasadniający jej odmowę do udzielenia skierowania. Żałuję, że umówiłam teleporade widząc tyle negatywnych opinii na temat tego lekarza. Nie pozostało mi nic innego jak zwrócić się o pomoc do innego specjalisty.