Kompetentny lekarz, który nie odesłał mnie do domu z niczym (choć pani rejestratorka, takie odniosłam wrażenie, może i by to zrobiła). Pani doktor zbadała mnie dokładnie, choć przyjechałam na Polną po 21 zmartwiona, że coś złego dzieje się z ciążą. Przy tym była naprawdę uprzejma.

Witam, niestety "NIC" dobrego nie mogę powiedzieć o tej Pani. Cala ufna do niej chodziłam, cieszyłam się, ze będzie mnie prowadzić osoba pracująca na POLNEJ..gdzie chciałam rodzic..Ale od początku! Pani Chmaj jest dość oschłą, nieempatyczną i mało komunikatywną osobą. Wizyty zawsze krotko trwały. "Zdjęcia" z usg płodu w bardzo słabej jakości, robione na tzw odpierdol. Jak się człowiek nie upomni, ze chce je mieć, to nie zrobi ("Przecież Pani nic nie mówiła ze chce..") od 37 tg ciąży, wg. tej Pani, nasz syn nie rósł (miał mieć 2900) po 2 tyg dalszego zahamowania wzrostu płodu postanowiła mi dać skierowanie do szpitala na dalszą obserwację ,aż do rozwiązania, lecz nie zainteresowała się i nie przejmowała tym, gdzie będę rodzić (" Jak nie bedzie miejsca na polnej, to urodzi Pani w innym szpitalu"), co zabrzmiało jak wzięłam już pieniądze za prowadzenie ciąży radźcie sobie sami. " NA SZCZĘŚCIE" trafiłam na oddział diagnostyczno - obserwacyjny, gdzie ona jest koordynatorem. Myślałam, że trafiłam w dobre ręce pod skrzydła swojego lekarza prowadzącego jak się później okazało myliłam się. Przez prawie dwa tyg miałam robione ktg oraz badania ginekologiczne bez USG by sprawdzić masę płodu. Pani Chmaj ani razu ze mną nie rozmawiała nawet na wizytacjach, ani razu też nie wykonała badania, nie interesowała się swoimi pacjentkami, skąd to wiem? ponieważ leżałam z nimi na jednym oddziale. Trzy razy miałam indukowany poród z zerowym rezultatem. Powód wywoływania był ten sam, płód nie rośnie,ma 2900-3100 gr. Jednak przy porodzie okazało się zupełnie co innego, od 7-21 w męczarniach urodziłam przez Vacuum, z dużym nacięciem krocza i dystocją barkową chłopca ważącego 4175g, ktory nie oddychał!!! Jak można się aż tak pomylić?! Nasze dziecko walczyło o życie 17 dni na oddziale neonatologii! Po dwóch dniach od porodu mój mąż przedzwonił do niej, w celu wyjaśnienia skąd ta pomyłka i co to za obserwacja była podczas całej mojej ciąży na wizytach jak i w szpitalu pod jej nadzorem.. Ta Pani dopiero mnie odwiedziła po kilku dniach i to w nocy (pewnie dlatego, że bała się spotkania mojego męża!) Cała z udawaną skrucha wypytywała mnie o szczegóły, Próbowała siebie wybielać, że nie tylko ona była lekarzem na ODO itd, że przez pobyt w szpitalu mógł urosnąć o 800 gram i że przecież pasuje, 3800, o co mi chodzi! a syn ponad 4 kg wagi! Podczas tej rozmowy próbowała wzbudzić we mnie poczucie winy, że mogliśmy z mężem dzwonić do Niej, prosić o cesarkę w trakcie porodu, itd.. Kiedy spytałam się Jej czy gdybym poprosiła o tą cesarkę to czy by załatwiła, zamilkła. Nie usłyszeliśmy z mężem od Niej nawet słowa "Przepraszam" za jej brak kompetencji a nawet postanowiła nas unikać na szpitalnych korytarzach bo ponad dwa tygodnie czuwaliśmy przy Synku. Poród był 30 kwietnia i dopiero dziś gdy emocje opadły postanowiliśmy opisać całe podejście tej ginekolog do pacjenta i do porodu. Gdyby waga naszego dziecka była oszacowana prawidłowo lekarze z porodówki wybraliby CC i nie doszło by do niedotlenienia a Nasze dziecko nie miało by problemów z napięciem mięśniowym i diabli wiedzą czym jeszcze w przyszłości gdyż na dzień dzisiejszy ciężko stwierdzić jakie objawy niedotlenienia mogą wystąpić u syna. Dobry LEKARZ powinien dbać o dobro Matki i Dziecka a nie tylko o pieniądze. Z całego serca odradzamy wizyty u tej pani.

Swietna lekarka. Mialam przeprowadzony pod okiem Pani doktor zabieg usunięcia miesniaka macicy o średnicy 7cm. Wszystko poszlo perfekcyjnie. Pani doktor jest empatyczna osoba, której naprawdę zależy na pacjencie i z czystym sumieniem mogę polecić ja wszystkim kobietom.

Była to moja pierwsza wizyta u ginekologa. Polecam Panią Dr. , bardzo sympatyczna, po 2 minutach od razu się rozluzniłam, osoba bardzo kompetentna, dba o komfort pacjentki, wszystko wyjaśni i pomoże :) Polecam wszystkim :) !

Doktor Chmaj-Wierzchowska to naprawdę świetna pani ginekolog - zawsze ma czas na to, żeby wysłuchać z czym się do niej przyszło i odpowiedzieć na wszystkie pytania. Jestem panikarą i czasami ze zwłykłych rzeczy robię problemy, a pani doktor potrafi uspokoić i wszystko wytłumaczyć bez tego zawiłego medycznego języka :)