mój maz był pacjnetem pani doktr, obje wspominamy ją bardzo mile, to to dobra lekarka i taka okazująca więcej zainteresowania niż inni

nie lubimy chodzić do onkologów....kiedy mnie to pierwszy raz spootkało, myśłąma, że zwymiotuję porzed wuzytą, bardzo się xle czułam, ale trafiłam w ręce pani doktor i jestem spokojna o swoje leczenie

to moja onkolog, przeszłam u niej ciężką chorobę, cały czs miałam poczucie, że jest mną zainteresowana i ze wszytskich sił próbuje mi pomóc, polecam

pani doktor to osoba uprzejma i kompetentna, na co dzień ma styczność z bólem i cierpieniem, potrafi w każdej sytuacji zachować profesjonalizm, pierwszy lekarz, od którego usyszałma ciepłe słowo

poznałem apnią doktor w szpitalu i chopś nie za dobrze się czułem na oddziale i w ogłe w szpitalu, to jednak ją jedynie wspominam mile, dobra kobieta z niej