witam wszystkich normalnych i debili ktorzy ida do pana kubickiego po to zeby wziac zastrzyk na pol roku bo moze zona grozi rozwodem lub z pracy wyrzuca co ja leczylem sie u niego 12 lat ale nie z przymusu lecz z tego ze to jest choroba alkoholowa i jesli sam w sobie nie jestes silny psychicznie nie poradzisz sobie zaliczylem ok 10 zastrzykow bylo oki ale niestety picie wracalo w roku 2016 podjolem leczenie lekiem NALOREX jest to lek ktory pobiera sie z niemieckiej apteki kuracja trwa 10 miesiecy szczerze polecam moze zycie odwrocilo sie o 360 stopni jestem wdzieczny do konca zycia panu MARKOWI KUBICKIEMU bo dzieki niemu udalo mi sie skonczyc z tym ciezkim nalogiem ps a tym niedowiarkom co ida do niego po pomoc na niby zycze niech chlaja dalej i skoncza jak wielu co znalem juz w piachu bo jesli sam nie chcesz sie zaczac leczyc nikt i nic ci w tym nie pomoze pozdrawiam CEZARY

Zdecydowanie nie polecam. Pojawiłem się w gabinecie doktora, celem zrobienia zastrzyku, który w jakimś stopniu miał być batem strzegącym mnie i mojej słabej woli, żeby nie sięgać po kieliszek przynajmniej na jakiś czas. Zdecydowałem się na zastrzyk tylko dlatego, że Pan doktor zapewniał, że po spożyciu alkoholu skutki uboczne będą podobne jak przy esperalu, czy anticolu. Czyli; spłycony oddech, kołatanie serca, czerwona twarz, plamy na całym ciele. Wszystko to już znam z autopsji i powiem szczerze, że tylko po anticolu mialem w/w objawy. Wracając do zastrzyku… Jakież bylo moje zdziwienie, jak poczytałem sobie o działaniu tegoż specyfiku. Nie powoduje takich działań ubocznych jak opisałem wyżej, tylko ma na celu zniechecić nas do picia. Jednym słowem, ma nam obrzydzić alkohol. Ponieważ jestem alkoholikiem, więc postanowiłem spróbować, bo po zastrzyku nie czulem, żeby mnie specjalnie jakoś zrażało do alkoholu. Pomyślałem sobie, że może jak się napiję, to alko w połączeniu z lekiem sprawi, że piwo, czy wódka nie bedą mi smakowały. Niestety, rozczarowanie. Po kilkunastu dniach od zastrzyku śmialo mogłem się napić i nie było żadnych skutków ubocznych. Zaznaczam raz jeszcse, że Pan doktor nic nie wspominał, że lek ma spowodować moją niechęć do alkoholu. Mówił nawet, żeby uważać z octem oraz z e słodyczami z alkoholem bo również mogą wystąpić wymienione wczesniej objawy. Dla zainteresowanych lektórą specyfiku podaję jego nazwę. NALTREXON

Zgadzam się z Panem Robertem. Pan doktor przy pierwszej wizycie wydaje się być bardzo pomocny i wyrozumiały, 1 zastrzyk działał 5,5 miesiąca. Następny także, niestety 3 już około 2 miesiące. Pan doktor pisze o sobie iż pomaga ludziom wychodzić z alkoholizmu, a tak naprawdę pomaga czyścić portfele pacjentów. Odradzam wszystkim tego lekarza.

Witam wszystkich zainteresowanych Po pierwszej jak i drugiej wizycie u Pana doktora zastrzyki działały po 5 miesięcy, z czego byłem zadowolony Po kolejnych dwóch wizytach już tylko po 2 miesiące Gdy przy piątej wizycie zapytałem Pana doktora jak to jest- to podniósł na mnie ton i zapytał czy chcę otrzymać następny zastrzyk czy nie ! Oczywiście się zgodziłem gdyż po to przyszedłem i nagle zastrzyk działał przez kolejne 5 miesięcy Po następnych dwóch wizytach znowu po dwa miesiące Wniosek narzuca się sam - Pan doktor kantuje pacjentów na lekach jakie aplikuje Już nie wspomnę iż przez te parę lat cena dwa razy podskoczyła Osobiście już nigdy nie skorzystam z terapii antyalkoholowej u tego Pana Nigdy też nikomu nie polecę ( wręcz przeciwnie)

wspanialy anestezjjolog! Przede wszystkim to dobry człowiek i świetny fachowiec. Doskonale zna się na swoim zawodzie i umie przekonać do siebie swoich pacjentow. Nikogo nie traktuje z gory, jest zyczliwy i uprzejmy – gentleman w każdym calu