3różnych ginekologów stwierdziło, że nie zajdę w ciążę albo, że będzie to dla mnie kosmiczne wyzwanie, ale nie Dr. Miturski. Teraz jestem w 3mscu ciąży(o której dowiedziałm się właśnie w 3miesiącu) ale bez paniki dostałam potrzebne skierownia na usg i bez niepotrzebnego dokładania mi stresu wierzył, że będzie dobrze, zajął się mną idealnie i błyskawicznie. A co do haseł, że wyciąga kasę to chyba była mu wciskana w ręce bo mi wszystkie badania wypisał na NFZ po tym jak powiedziałam, że mam ciężką sytuację finansową. Jedyny miał optymistyczne podejście do mojego stanu zdrowia i przebytych chorób. Badania są wkkonane dokładnie za każdym razem. Fakt faktem, że nie "pieści się" z pacjentką na fotelu, ale nie od tego jest(jak mówi "luźniej" to mamy być luźniejsze). NIGDY nie potraktował moich pytań błachostkowo, zawsze dostałam wyczerpującą odpowiedź od dr Miturskiego. Jestem nieziemsko zadowolona z wizyt u Dr Miturskiego a byłam u wielu ginekologów: i tych z wizytą prywatną i tych z możliwością wizyty na NFZ.... Dr Marek Miturski jest najlepszy