Jakiś czas temu miałem zabieg na oddziale urologicznym. Z powodu długich terminów oczekiwania w Krakowie, pojechałem do szpitala w innym mieście, gdzie były wolne terminy. Po operacji dostałem skierowanie do poradni urologicznej w trybie pilnym na usuwanie szwów. Lekarze w 3 szpitalach odmówili przyjęcia i robili wszystko, żeby się mnie pozbyć. Postanowiłem szukać lekarza prywatnie i tak trafiłem na doktora Fortunę. Lekarz bez problemu usunął szwy i odmówił przyjęcia pieniędzy.

Odradzam wizytę u tego lekarza. Poszedłem do niego z krwiomoczem i chciałem wykonać usg. Po badaniu usg pan doktor stwierdził, że nic złego nie widzi w nerkach i pęcherzu. Stwierdził, że ludzie za bardzo przejmują się krwiomoczem bo myślą, że to coś poważnego. Na pytanie czy krwiomocz może być spowodowany kamieniem w nerce lub "piaskiem" w nerkach odpowiedział, że nie. Powiedział, że gdybym miał kamień w nerce to na 100% miałbym zastój i bardzo by mnie bolało.Chciał mnie też umówić na kolejną wizytę chociaż nie powiedział w jakim celu. Zaraz po wizycie u niego pojechałem na SOR gdzie wykonano mi badanie moczu, rtg układu moczowego oraz usg jamy brzusznej. Na usg stwierdzono, że mam kamień w prawej nerce oraz liczne drobinki. Uważam, że bezsensu jest wykonywać badanie u lekarza, który nic nie widzi na usg i stwierdza, że wszystko jest ok pomimo wyraźnych nieprawidłowości.

Ból jaki mi towarzyszył od dłuższego czasu trzeba było wreszcie zdiagnozować. Udało się! Pan doktor Fortuna to miły i konkretny lekarz, który stanowczym i opanowanym głosem ogłosił, że mam wodonercze. Dla mnie szok ale wszystko mi na spokojnie wyjaśnił co będzie teraz dalej działo się ze mną. Dzięki temu zabiegi, leczenie nie były już dla mnie takie straszne.

Operacja stulejki - taką diagnozę otrzymałem. Strach, szok, przerażenie - wszystkie te złe emocje uspokoił pan doktor, wszystko dobrze tłumacząc. Momentami nawet żartował co oczyszczało całą napiętą atmosferę.Trzeba przyznać,że aktualnie jest już po długim leczeniu jedynie kontrole i naprawdę wszystkim niezdecydowanym polecam pana doktora.

Mój mąż to już stracił nadzieję na dobrego urologa. UDAŁO SIĘ!!! Pan doktor szybko ale sprawnie podejmował się dalszych badań u męża by ostatecznie podjąć diagnozy o cyście na nerce do usunięcia i innych rzeczach. Teraz wszystko się świetnie układa. Mąż jest po zabiegu, aktualnie ciągle pod kontrolą pana doktora i naprawdę sobie chwali nie wspominając o ulepszonym komforcie życia.