W 1993 r. miałem wszczepioną endoprotezę stawu biodrowego. Po kilkunastu latach proteza obluzowała się i zrobiła się przetoka. Do Pana Ordynatora trafiłem w bardzo ciężkim stanie. Pan Ordynator bardzo szybko zajął się moim leczeniem. Żebym mógł funkcjonować, po usunięciu endoprotezy założył spejser z antybiotykiem, który usunął po wyleczeniu stawu. Wstawił nową endoprotezę. Minął już rok od ostatniej operacji. Czuję się dobrze. Cały czas jestem pod stałą kontrolą Pana Ordynatora. Naprawdę świetny fachowiec. Polecam wszystkim . Wspaniały lekarz.

4 lata temu mnie operował - wtedy byłam w ciezkim stanie i operacja byla dla mnie jedyna droga wyjscia ... a teraz chodzę, maszeruję, biegam! i mam się genialnie! a to wszystko za sprawą pana doktora... trafiłam do niego aż z Wrocławia- tam mi go polecono jako eksperta od takich urazów i wszystko co o nim slyszalam okazalo sie prawda...

z doktorem garncarkiem miałam niejednokrotnie kontakt w czasie jakichkolwiek urazów, ten człowiek ma rewelacyjne podejście do pacjentów i odznacza się pogodą ducha takich ludzi jak on juz nie ma, niesamowicie zyczliwy i nastawiony na pomoc pacjentom, ten lekarz jest dla wielu ludzi prawdziwym światełkiem w tunelu

Najlepszy specjalista ortopedii na jakiego mogłam trafić, bardzo zaangażowany, bardzo zorietnowany, człowiek z duszą! Strasznie mi sie spodobało to, że nie skazuje człowieka od razu na gips czy operacje tylko rozmawia rozmawia a przede wszystkim słucha uważnie tego co ma sie mu do powiedzenia

FACHOWY I KONKRETNY SPECJALISTA KTOREMU MOZNA PRZEDE WSZYSTKIM ZAUFAC BO JEST WSPANIAŁYM SPECJALISTĄ, KTORY TAK OD SERCA SIE INTERESUJE SWOIMI PACJENTAMI I ZALEZY MU NA TYM ZEBY SZYBKO DOSZLI DO ZDROWIA