Leczyłem się u dr. Kurkiewicza w Praskim Centrum Medycznym prawie półtora roku, to jedyny lekarz, który skutecznie potrafił pomóc mi wyleczyć aktywną boreliozę. Dziękuję Panu Doktorowi za to, że mogę aktywnie żyć, za dobre rady dotyczące odbudowania odporności po długiej antybiotykoterapii.

Leczę się u doktora już 7 miesiąc. Widze ogromna poprawę i mam nadzieje że już niedługo będę mogła zakończyć leczenie. Doktor jest jaki jest, małomówny, konkretny i skupia się na leczeniu. A to w sumie w tym wszystkim jest najważniejsze, nie ma być przyjaciółką której można się wypłakać tylko ma wyleczyć pacjenta i umożliwić mu lepsze życie bez tej okropnej choroby odbierającej chęć do czegokolwiek. Oczekuje od pacjenta zaufania skoro pacjent przyszedł oddać swoje zdrowie w jego ręce. Na poczatku tez mialam wątpliwości czy kontynuować leczenie gdyż przez pierwsze 2 miesiące miałam wręcz nasilenie objawów i złe samopoczucie jednak zaufalam słowom doktora że tak może być gdyż bakterie zabijane antybiotykiem wydzielają toksyny które powodują taki stan i tak musi byc, trzeba to wytrzymac. Na szczęście objawy zaczeły sie cofac, część całkowicie znikła (m.in. zaburzenia koncentracji i problemy z pamięcią przez które o mało nie straciłam pracy), a część jeszcze jest jednak występują dużo rzadziej niż kiedyś np. migreny czy ból kolana. Moim zdaniem dużo w ten terapii pomaga też dieta oraz witaminy i zioła które doktor zaleca stosować podczas antybiotykoterapii. Na szczescie na 1 wizycie doktor daje rozpiskę ze wszystkim co należy stosować więc można zawsze do tego wrócić i sobie przypomnieć co i jak. Reasumując ja jestem zadowolona z efektów leczenia jakie nastąpiły do tej pory i dziękuję sama sobie że się nie poddałam tylko ze względu na sposób bycia doktora. Wszystkim chorym życzę zdrowia a tym co się diagnozują polecam nie wykonywać testów przesiewowych Elisa ktore zalecają internisci i nie dać sobie wmówić że jesteście zdrowi tylko dlatego ze wyszly one ujemnie. Jeżeli macie objawy róbcie dokładniejsze badania np. wysyłane do Niemiec i nie liczcie na pomóc lekarzy nfz bo oni kompletnie nic nie wiedzą o leczeniu tej choroby w stanie przewlekłym, a potrafią zrobić z człowieka wariata dając skierowanie do psychiatry. Pozdrawiam, prawie wyleczona pacjentka dr. Kurkiewicza

Leczę się u doktora Kurkiewicza już jakiś czas i jestem zadowolona. Przede wszystkim widzę efekty jego leczenia i bardzo mnie to cieszy. Potrafi dobrać leki w taki sposób, żeby były jak najbardziej skuteczne. Jest rzetelny, konkretny. Na bieżąco informuje mnie o postępach choroby i leczeniu, wiem doskonale na czym stoję, a to dla mnie bardzo istotne. Zdecydowanie polecam, bo to naprawdę znający się na rzeczy lekarz.

Świetny lekarz i będę to powtarzał każdemu. jeżeli chodzi o boreliozę nie ma sobie równych w warszawie, a i pewnie w reszcie kraju. Doskonale radzi sobie i z chorobą i z pacjentami.

jeżeli chodzi o leczenie boreliozy, to dr Kurkiewicz nie ma sobie równych. doskonale radzi sobie z tą skoplikowaną chorobą, a jego metody leczenia są skuteczne i widzę to na swoim przypadku. to pierwszy lekarz, który tak naprawdę zajął się moją chorobą, a nie zwyczajnie odsyłał do kolejnego specjalisty, który odsyłał mnie znów. nie owija w bawełnę, bo borelioza to nie jest miła i przyjemna choroba. niestety leczenie też nie jest szybkie, ani tanie. dzięki dr Kurkiewiczowi uwierzyłam jednak, że jakoś sobie z tym poradzę.