Wspaniały lekarz!, moja mama była w szpitalu pod opieką Pani doktor, Teresy Wojciechowskiej. Prosiła, by napisać klika zdań o Pani doktor, co niniejszym czynię. Wspaniały lekarz, wspaniały człowiek, który z empatią podchodzi do pacjenta, nie jak do jednostki chorobowej tylko do chorego, potrzebującego pomocy człowieka. Moja mama została zabrana karetką ze sklepu po omdleniu i trafiła do szpitala na Koszarową właśnie pod opiekę Pani doktor, która diagnozowała przyczynę zadając mnóstwo pytań o przebyte choroby, zażywane leki. Mama mimo, ze przestraszona sytuacją, znalazłszy się pod skrzydłami Pani doktor poczuła się bezpiecznie i pewnie, wiedziała, że wszystko co niezbędne zostanie zrobione. Teraz jest już w domu od dwóch dni, a dzisiaj zadzwonił telefon - tak, Pani doktor zadzwoniła, by zapytać, jak moja mama się czuje, jestem nadal w szoku... Wszystkim chorym życzę takiego lekarza. Pani doktor, wyrazy najwyższego szacunku, dziękuję.

Najlepszy lekarz od chorób wewnętrznych!!!!!!!!!! Zawsze i wszędzie będę ją polecać. Byłem u niej z moim dziadkiem-staruszkiem, który nie ma zaufania do lekarzy ogólnie, z przekonania. Ta Pani Internistka potrafiła mu pokazać, że nie zawsze trzeba się kurczowo trzymać swoich przekonań. Dziadek nabrał do niej prawdziwej sympatii. Ale ta Pani Doktor jest wyjątkowa. Bardzo miła i zadająca zawsze wiele konkretnych pytań, żeby dowiedzieć się jak najwięcej o przyczynach chorowania i objawach, w celu ustalania potrzebnych środków do zwalczania infekcji. Ja polecam całkowicie! Myślę, że dziadek też; ) Wojtek

Super lekarz! Mój lekarz rodzinny :-) Nie można się na tej pani zawieść, ja nigdy się nie zawiodłem! :-) polecam

Naprawdę cudowna Pani doktor. Cierpliwa do dzieci, przyjemna w obyciu. Taka kobieta z klasą. Stawiając diagnozy nigdy się nie myli. Ufam jej w 100%.

Szkoda, że już nie jest moim lekarzem... Przeprowadziłem się po studiach do Anglii i tam szukam szczęścia.... również wśród tamtejszych lekarzy. Ta pani doktor była lekarzem pewnym i szkoda, że już mnie nie leczy...