Pan doktor Wojciech Kukwa, mega sympatyczny człowiek ale akurat dobry specjalista nie musi być sympatyczny ale fachowcem i do tego Pan Kukwa taki jest. trafiłem do Niego po niedydanje operacji gardła i nosa ze szpitala w małym miescie, gdzie poprzez błąd lekarz operującego o którym zasiegalem opinii i powiedziano mi że swietny operator i tak świetnie mi zrobił że już kilka godzin po operacji miałem zablokowane dwa " kanały " oddychania czyli nos i gardło. Nos spuchnięty po operacji i zatkany przez 3 tygodnie, w gardle wypalił mi ":dziurę";czyli wyposażył mnie w przetokę gardlowo-nosową, myślałem że się udusze a i zasnąć się bałem i nie mogłem bo się dusiłem. Wszelakie płyny jak chciałem się napić, lądowały z powrotem w naczyniu wylatujac nose przy próbie przełknięcia , więc piłem zwilżając usta i buzię palcami w tempie szklanka wody na 24h. Zrozpaczony trafiłem na dra Kukwe. Jak tobaczyl to coś to odrazu wypisał mi skierowanie z adnotacją olbrzymią dziura w podniebieniu - do natychmiastowej REOOERACJI - PILNE!!!! I Pan dr poradził sobie z tym problemem, latając dziurę i korygując w gardle blizny. Operacja udana w 100 procentach w 2019!roku. do poprawy miał jeszcze nos. prostowanie przegrody plastyka malozowinnosowych it'd po Lekarzu ktory rzekomo mi to robił. dr Kukwa kazał odczekać jakiś czas jak gardło się zagoi i tak trafiłem na oddział w październiku 2021 roku. Również operacja udana. na drugi dzień po operacji jak wyjęto mi tą tamponadę z nosa, cieszyłem się pełnym oddechem dwiema dziurkami w nosie jak nigdy wcześniej. Jestem 10 dni po operacji i z każdym dniem jest coraz lepiej. co tu dużo pisać, miły i konkretny lekarz i to jego przesympatyczne podejście do pacjentów!!! po samej rozmowie konsultacyjnej już mi było "lepiej" Dziękuję jeszcze raz Panu i całemu zespołowi oddziału Otolaryngologicznemu bo opieka też jest mega super sympatyczna. Jedzenie w Szpitalu znakomite...

Doktor Wojciech Kukwa operował mnie we wrześniu z powodu guza ślinianki przyusznej. Operacja przebiegła bez komplikacji. Obawiałem się ewentualnego porażenia nerwu twarzowego, co na szczęście nie miało miejsca. Okres rekonwalescencji przebiegł bezproblemowo. Doktor rzeczowo odpowiadał na wszelkie moje pytania. Jest specjalistą zdecydowanie godnym polecenia.

W opiniach innych jest już chyba zawarte wszystko o doktorze Wojciechu Kukwie. Jest świetny ! A dodatkowo niesamowicie sympatyczny - u lekarzy cecha niespotykana.

Guz ślinianki przyusznej. W sierpniu w Szpitalu Czerniakowskim Pan dr Wojciech Kukwa dokonał parotidektomii usuwając guza pozostawiając w nienaruszonym stanie nerw twarzowy choć był rozpłaszczony na powierzchni guza. Pozostała mi tylko ładnie wyprofilowana cieniutka blizna. Przed operacją wiedziałam, że guz nazywany jest też rakiem a brzmi to przerażająco. Wiedziałam też, że zdarza się niedowład nerwu twarzowego i widziałam zniekształconą twarz po takim powikłaniu. „Lekiem na całe zło” okazał się dr Wojciech Kukwa. Jego opanowanie i pewność, że będzie dobrze są zaraźliwe i dodały mi otuchy. Mogłabym pisać o jego umiejętnościach czy cechach, dzięki którym jest wspaniałym człowiekiem i lekarzem, ale zrobili to już moi poprzednicy. Pozostało mi już tylko dodać odwagi tym, którzy boją się operacji i guza traktują jak wyrok a co za tym idzie wpadają w kompletny dołek i po diagnozie nie wracają już do lekarza, narażając siebie i rodzinę na niepotrzebny stres. Wdzięczna pacjentka Filipina Y.

Pragnę z całego serca podziękować Doktorowi Wojciechowi Kukwie za bardzo dobrze przeprowadzaną operację usunięcia guza ślinianki prawej przyusznej.Bardzo bałam się uszkodzenia nerwu twarzy był to dla mnie szok i ogromny stres,ale dziś wiem,że dostałam się w bardzo dobre ręce i zoperował mnie wspaniały specjalista tej dziedziny .Panie Wojtku dla mnie jest pan Profesorem i do końca życia będe wdzięczna za to,że dzięki Panu moge się dalej uśmiechać i cieszyć życiem Malwina Bastek