Wspaniały człowiek, wspaniały lekarz. Myślę że pomaga kobietom z powołania i kocha swoją pracę. Dlatego jego wiedza i opieka nad chorymi jest taka wspaniała. Dziękuję za wszystko. Życzę dużo sukcesów i wspaniałej ekipy z jaką Pan Doktor pracuje w Szpitalu Św. ANNY w Piasecznie.Lekarze i pielęgniarki na oddziale ginekologicznym są wspaniałymi ludźmi, i bardzo dbają o swoich pacjentów. Więc kobietki nie martwcie się jak tam traficie.

Pan doktor był lekarzem prowadzącym przy mojej 2 ciąży. Okazało się jednak, że płód przestał się rozwijać już wcześniej. Pan doktor wszystko dokładnie mi wyjaśnił i zrobił zabieg, po którym również miałam dokładne zalecenia i wyjaśnienia. Dla mnie i męża był i jest to bardzo trudna sytuacja ale Pan doktor naprawdę profesjonalnie i delikatnie zajął się mną. Mam nadzieję, że za 3-ce będą w ciąży i pierwsze co zrobię to umówię się do Pana doktora na prowadzenie ciąży. Polecam Pana doktora serdecznie i zarazem dziękuję, że miałam szczęście trafić w tak dobre ręce profesjonalnego lekarza.

Zgadzam się, lekarz delikatny i cierpliwy... Jednak prowadził moją ciążę od początku, dobrnęliśmy do 30 tygodnia, w 29 tygodniu zrobił mi takie dodatkowe usg i niestety NIE ZAUWAŻYŁ, ŻE NIE MA WÓD PŁODOWYCH... W 30 tygodniu na rutynowym usg nie było śladu wód płodowych, szybka cesarka, synek urodził się obciążony zespołem Pottera - brak nerek, w konsekwencji brak wód płodowych od około 20 tygodnia ciąży i nierozwinięte płuca dziecka... Serduszko naszego Synka biło 16 godzin i 50 minut - zdążyliśmy się z nim pożegnać... Naszego synka nie można było uratować, ale gdyby wadę wykryto wcześniej, to nie miałabym cesarki nie musiałabym teraz czekać z następną ciążą, aż dwa lata... Moja droga do ponownego macierzyństwa być może zamknęła się nieodwracalnie, bo nie jestem już najmłodsza :-( USG połówkowe robiła mi inna pani doktor - "specjalista od usg", która stwierdziła, że dzidziuś ma obie nerki (szukała ich ambitnie, bo ja mam jedną nerkę) i wszystko jest w porządku !!!!!!! Wiec dziewczyny omijajcie z daleka przychodnię ATTIS w Warszawie przy ul. Górczewskiej, a już na pewno NIE RÓBCIE TAM USG!!!!!!!!!!!!!!!!! Zrozpaczona mama.

bardzo wyrozumiały lekarz, ani razu nie usłyszałam do niego, ze ciąża to nie chorba i ze nie da mi zwolnienia do pracy, zawsze miałam wypisane, gdy tylko czułam się gorzej i chciałam odpocząć, nie widział w tym żadnych problemów, poza tym jest lekarzem bardzo dokładnym i uprzejmym, mogę go polecać.

Pan doktor prowadził moją ciążę i powiem szczerze, że jestem z tego bardzo zadowolona, ponieważ dał się poznać z jak najlepszej strony, lekarz bardzo miły, kompetenty, uprzejmy. Poświęcał mi dużo czasu na wizycie, jesli zachodziła taka potrzeba, były też wizyty, które trwały krótko. Przy badaniu usg był mój mąż i pan doktor nie miał tu żadnych problemów, odpowiadał na pytania i moje i jego, dbał o nasze Maleństwo od samego początku do końca ciąży, jestem zadowolona, ze miałam tak fachowoą i dobrą opiekę, serdecznie polecam pana doktora innym dziewczynom w ciąży.