Przestrzegam przed wizytą u P.dr.,koszmar moja mama przeżyła horror w ciągu jednego tygodnia,kiedy się to skończy.P.dr.jednego dnia wykryła OGROMNEGO guza na macicy u mamy.Mama zaszokowana ,zapłakana i załamana,dobrze ,że nie dało jej to spokoju i poszła po konsultacje ,chyba z przeczuciem, do innego lekarza ,okazało się ,że mama jest kompletnie zdrowa. Aby się upewnić poszła do jeszcze jednego dla pewności,okazało się ,że wszystko jest w najlepszym porządku,całą resztę pozostawiam dla państwa opinii.

to co opowiem pwinno dac innym do myslenia zeby nie sugerowaly sie zła diagnoza pani dr smoczynskiej moja opowiesc jest straszna ale dziekuje bogu ze dobrze sie zakoczyła..pewnego dnia poszlam do dr smoczynskiej na usg dowiedzialam sie ze mam guza na jajniku i pani doktor postawila diagnoze ze to nowotwor nie zlosliwy trzeba poddac sie operacji ale bedzie pani zyla to napewno jest nowotor mało kiedy sie myle.. w tym momenicie nie wiedzialam co mam zrobic siedzialm jak zamurowana..zlecila mi kilka badan ktore zrobilam ..po chwili kiedy sie uspokoilam postanowilam isc do innego lekarza na konsultacje trwalo to to kilka dni zeby znalesc naprawde dobrego lekarza .poszlam zbadano mnie zrobiono mi usg i uslyszalam ze nie mam zadnego guza ze jestem zdrowa a diagnoza pani dr smoczynskiej z kad sie wziela??poszlam do niej i zapytalam sie co chciala mi usunac jak nie mam zadnego guza...prosze was nie bierzcie pod uwage tego co ta kobieta mowi chce wam zaoszczedzic tyle nerwow i lez ktore ja wylalam przez ostatni tydzien