Ta Pani perfekcyjnie wykonuje leczenie endodontyczne zębów ale niestety na tym można zakończyć wszystkie pozytywne uwagi. Traktuje medycynę wyłącznie jak biznes. Każdą najprostszą wymianę plomby w żywym zębie bez próchnicy wykorzystuje jako okazję do maksymalnego usunięcia zdrowej, żywej zębiny czyli do maksymalnego zniszczenia, żywego zdrowego zęba bez próchnicy. Jest to przygotowanie zęba do znacznie bardziej dochodowego leczenia kanałowego lub z użyciem wkładów koronowych czy nawet protetycznego. Stara się maksymalnie usuwać zdrową, czystą zębinę ale tak, aby nie naruszyć wejść do kanałów i nie wzbudzić podejrzenia pacjenta przy pierwszej wizycie ale przy następnej wymianie tak głębokiej plomby draśnięcie miazgi jest już 100% a konsekwencją drastycznie droższe leczenie kanałowe i tym samym znacznie większy zysk. Podobną metodą tej Pani jest usuwanie przy okazji wymiany plomb zdrowych ścian bocznych zęba aby po pozostawieniu tylko ścian przedniej i tylnej masywne wypełnienie tworzyło klin, który napierając na przeciwległe ścianki w pewnym momencie spowoduje ich złamanie. Wówczas pacjent sam przyjdzie z prośbą o leczenie kanałowe i protetyczne z wmówionym dużym poczuciem winy, że widocznie źle dbał o zęby. W momencie gdy pacjent posiądzie wątpliwości w powyższych sprawach Pani Celebańska staje się agresywna i niemiła. Opowiada bzdury, że ma taką metodę usuwania zdrowych, całkowicie wolnych od próchnicy i patologii ścian zęba bo w przyszłości i tak mogą być potencjalnie zaatakowane przez próchnicę. Jest to tłumaczenie absurdalne z oczywistych względów. Podsumowując jeżeli ktoś ma ząb do ewidentnego leczenia kanałowego to może tej Pani powierzyć realizację tego zabiegu bo faktycznie wykonuje to dokładnie. Ale z wielką dozą kontroli i nieufności należy podchodzić do prostych zabiegów typu wymiana plomby bo Pani Agnieszka jest wybitną specjalistą w "profesjonalnym" niszczeniu zdrowych zębów będącym przygotowaniem do znacznie bardziej dochodowych zabiegów. Niestety na widok pieniędzy traci panowanie nad sobą. Lekarz który łamie naczelną zasadę etyczną w medycynie "primum non nocere" powinien być pozbawiony prawa wykonywania zawodu.