Witam, leczyłam się u doktora Chila w 2013 roku, miałam sile bóle brzucha i bolesne , częste miesiaczki.Lekarz wykonał mi w pazdzierniku histeroskopię i wyciął polipa. Problemy nie ustąpiły, na wizycie prywatnej lekarz przepisał mi tabletki hormonalne a na moje że nie mogę ich przyjmowć odpowiedział że to mój problem.Gdy powiedziałam że wciąż boli, odpowiedział bezczelnie że....jego też boli /nie zapytałam co /.szukałam pomocy u innych lekarzy.kilkarotnie lądowłam w szpitalu w czasie miesiączki.Nareszcze w sierpniu 2014 wycięto mi macicę z przydatkami WYNIK MIĘŚNIAKI TRZONU I OGÓLNIE STAN PRZEDRAKOWY/NABŁONEK METOPLASTYCZNY/ .Strata czasu ,pieniędzy i zdrowia !!!!!!!!!!!!!!

ten pan odbierał mój poród i wszystko przebiegło bardzo szybko i w dobrej atmosferze był bardzo motywujący i wspierał mnie mowiąc do mnie uspokajającym tonem dziekuje mu za wszystko

Doktor Chil do świetny ginekolog - wszystkie moje koleżanki do niego chodzą i w zasadzie nie wyobrażam sobie chodzić gdzie indziej, bo u nas w mieście dr Chil jest jedynym i słusznym wyborem, gdy idzie o ginekologię. No i,co bardzo ważne, zwraca wielką uwagę na badanie piersi i zawsze o tym przypomina. Polecam go z całego serca, niech nikogo nie zwiedzie tak sobie wyglądający gabinet, bo w środku kryje sie naprawdę świetny człowiek!

Polecam pana doktora bardzo gorąco, to niezwykły ginekolog, ze wspaniałym podejściem zarówno do młodszych kobiet jak i do tych odrobinę starszych ;-)

Uważam, że pan doktor jest bardzo dobry w tym co robi, ja bynajmniej nigdy nie miałam mu nic do zarzucenia bo zawsze otrzymywałam niezbędną pomoc od niego.