Odradzam wizytę u pani doktor. Leczyłam u niej trądzik ponad dwa lata. Ileż straconego czasu i pieniędzy! Niestety pani dr się ceni, a efektów prawie nie było. Każda wizyta (u mnie dodatkowo peeling chemiczny) to koszt 200zł. Nie chcę nawet myśleć ile pieniędzy zostawiłam w tym gabinecie, a najgorsze jest to, że jak trądzik był, tak dalej jest. Fakt, po samym zabiegu poprawa była- ale chwilowa, czyli musiałam iść na kolejną wizytę za miesiąc i tak w kółko. Dodatkowo dochodzą koszty przepisywanych maści i leków (ok 150 zł co drugi miesiąc). Ale z tym akurat się liczyłam, bo takie specyfiki do twarzy bywają drogie. Wspomnieć należy o podejściu pani dr do pacjenta- nie za bardzo chce tłumaczyć w czym tkwi problem, wydaje się być zniecierpliwiona, byle zapłacić i nie zawracać jej głowy. Kiedyś moja wizyta trwała dosłownie 2 MINUTY (bez recepty, bez niczego) i zapłaciłam 150zł. Pani dr powiedziała, że skóra na twarzy jest podrażniona i nic nie robimy, leczenie zostaje to samo. Nawet nie zdążyłam usiąść normalnie na krześle, ani nic dodać, a już miałam wyjść. Wszyscy w recepcji patrzyli ze zdziwieniem na mnie jak wyszłam po chwili z gabinetu, ze łzami w oczach, bo poczułam się oszukana. Jestem studentką, a na tego lekarza wydawałam ostatnie pieniądze. Powiem wprost pani doktor jest najzwyczajniej w świecie CHCIWA. Ponadto, jak ktoś wcześniej pisał, Pani z recepcji jest arogancka i niemiła, a na umówioną wizytę zawsze trzeba dodatkowo czekać, nawet i 40 minut. Nikt tam nie szanuje czasu i pieniędzy pacjentów. Podsumowując, ostrzegam przed tym dermatologiem. Ja nie zważałam na negatywne opinie w internecie na jej temat i boleśnie przekonałam się na własnej skórze, że te opinie nie były bezpodstawne...

Pani prof. długo leczyła mój trądzik i w końcu zobaczyłam poprawę. Nie będę pisać, że jest najlepszym dermatologiem przyjmującym w Lublinie, ale jest dobra i warto ją polecić pacjentom.

Widać , że Pani dr zna się na rzeczy! Ja idac do niej na wizytę nie kierowałam się opiniami innych, zależało mi przede wszystkim na tym, by wyrobić sobie własne zdanie na temat tej specjalistki. Uważam, ze jest bardzo dobra i dokłada wszelkich starań, by pomóc pacjentom. Mi pomogla w leczeniu łuszczycy, przepisała niezbędne leki, maści, które dały wyraźny efekt.

Widać, że pani prof. ma duze doświadczenie i za to dam jej wysoką ocene, przyznaję jednak, ze nie jest najlepszym dermatologiem w Lublinie!!!!!!! Jedyne w czym mi naprawde pomogła to wymrożenie kurzajki na ręku, który była bardzo duża i nieestetyczna.

doskonały ekspert, dzieki któremu wyleczyłam czerniaka!! tak tak - czerniaka, paskudny nowotwór, na którym od razu sie poznała. Początkowo wyglądał niewinnie i lekarz ogólny stwierdzil ze nie ma powodów do niepokoju, ale profilaktycznie udalam sie do p. Doroty, znajomej koleżanki z pracy, która mi ją poleciła. Zaalaromowała natychmiast i stwierdziła że zgłosiłam się do niej w dosłownie ostatnim momencie, żeby móc interweniować. Bóg czuwa.