Ogólnie nie miła. Przyszliśmy na konsultację, szukaliśmy porady, w którym szpitalu rodzić, na co zwrócić uwagę. Usłyszeliśmy jedynie, że nie należy niczego czytać ani kierować się obiegową opinią; że każdy szpital i lekarz jest dobry, a ewentualne złe opinie wystawiają osoby rozżalone nie wiadomo dlaczego i nie należy im wierzyć. Przed wizytą zastanawialiśmy się, czy u niej nie prowadzić ciąży, a nawet nie spojrzała do badań. Spytała o badanie piersi, kiedy powiedziałam, że się nie odbyło, wzruszyła tylko ramionami i zamknęła kartę ciąży, by znowu powtórzyć, że powinniśmy wybrać inny szpital niż ten, w którym ona pracuje. Wizyta prywatna, a ponad godzinę opóźnienia, a pieniądze wzięła w gabinecie, do torebki. Osoba niesympatyczna, potraktowała nas protekcjonalnie, na każde pytanie odpowiadała zdawkowo i ogólnikowo. Wyrzucone pieniądze - 200 zł.

Pani dr prowadziła moją drugą ciążę i gdybym znała ją wcześniej prowadziłaby także i pierwszą bo teraz widze jak wielka jest różnica w stosunku do pacjentki między obiema ginekolożkami oczywiście na korzyść dr Mazur. Wzorcowo poprowadzona ciąża , niczego więcej nie był mi potrzeba!!!!

Knkretna i sympatyczna lekarka do której chętnie chodzę. Jedyne co mogę jej zarzucić to to, że ceny wizyty są dość drogie, nawet jak na realia panujące w naszym miescie.

Jestem od lat pacjentką pani doktor, jestem bardzo zadowolona z opieki pani doktor. Kompetentna i rzeczowo wyjasniajaca wszystko osoba, z sercem podchodzaca do ludzi. Wspaniały lekarz!!!

Kilkukrotnie byłam u pani doktor i choc jest bardzo miła i niewatpliwie profesjonalnie podchodzi do pacjenta to nie mogę jej coś zaufać. Jakoś mi nie pasuje jej sposób bycia.