Tragedia, przez cala wizyte na ktora przyszlam z coreczka ktora ma prochnicę nasluchałam sie ze prochnica corki to tylko i wylacznie moja wina i zanim zacznie leczyc dziecku prochnice to ja musze nauczyc sie dziecku porzadniej myc zeby pomimo iz sygnalizowalam ze jest to utrudnione z powodu bolu ktory corka odczuwa ( ta pani doktor zdiagnozowala zapalenie dziasel i twierdzila ze moze ja to faktycznie bolec!!) Wiec jak widac, dziecko musi troche pocierpiec ( nie wiem za jakie grzechy) aby moc byc leczonym przez ta Pania! Zadnej konstruktywnej porady ani rozmowy... Pani doktor w polowie wizyty podziekowala nam i kazala isc do innego specjalisty ktory wczesniej zalecal nam leczenie pod narkoza ( a przyszlam po to do tej pani doktor by posluchac jej opinii w tej sprawie) Na moje upierdliwe pytania jakie leczenie proponuje mimo wszystko uznala ze BOROWANIE ( u 2 -latka!! bez narkozy oczywiscie, ciekawe czy ze znieczuleniem.....) Na koniec dodam, ze coreczka miala obiecana nagrode za pokazane ząbki ale obrazona pani doktor szybko o tym zapomniala. Nie polecam absoltunie.