Nie polecam dr Michalca do prowadzenia ciąży. Byłam w 6 tygodniu ciąży, gdy wystąpiło u mnie potężne krwawienie ze skrzepami. Przyjął mnie następnego dnia. Powiedziałam mu co się dzieje. Nie zrobił żadnego badania. Powiedział, że poroniłam. Nie mogłam uwierzyć w to co słyszę. To był najsilniejszy stres jaki przeżyłam. Przez to nasiliło mi się później krwawienie. Poprosiłam o badanie USG nawet za pieniądze, żeby tylko sprawdził. Odpowiedział: że nie ma sensu. Dał mi skierowanie do szpitala. Powiedział, żebym dziś tam się zgłosiła to zrobią łyżeczkowanie to już jutro powinnam wyjść. Ton jego głosu brzmiał jakby mówił o jakimś usunięciu pieprzyka ze skóry a nie o dziecku i ewentualnym poronieniu. Byłam załamana. W szpitalu na izbie lekarzowi dyżurnemu powiedziałam, że chyba poroniłam. Zapytał po czym wnoszę. Powiedziałam o całej sytuacji u dr Michalca. Powiedział, że naraził mnie na olbrzymi stres nie sprawdzając żadnymi badaniami czy rzeczywiście poroniłam. Był zażenowany tak samo jak ja. Zrobił usg. Dziecko żyje. Dr Michalec do prowadzenia ciąży jest nieodpowiednim lekarzem. Nie dał mi nadziei. Naraził na stres i wykazał się brakiem empatii przy podejrzeniu poronienia. Nie polecam!

Świetny lekarz, długo do niego chodziłam z problemami niby ginekologicznymi ale coś panu doktorowi 'wyglądało podejrzanie' i załatwił mi 3 dniowe badania diagnostyczne w szpitalu. Gdyby nie on to nie wiem ile jeszcze musiałabym czekać i jak moje zdrowie musiałoby się pogorszyć, by ktoś mnie dobrze zdiagnozował. Jestem mu bardzo wdzięczna.

Świetny lekarz prowadził moja ciążę . Dodam ,że była to ciąża zagrożona. Doktor zawsze wysłuchał co mnie nie pokoi, dokładnie badał , w razie dalszego leczenia kierował mnie na szpital. Polecam tego lekarza z całego serca. Dzięki niemu mam dziś na świecie wspaniałą córkę .

Zgadzam się z koleżankami powyżej. Lekarz dobry do wypisywania recept i dawania tanich gadzetow na koniec wizyty czyli to co wychodzi najlepiej w tej wizycie. Ogólnie rzecz biorąc Doktor ma strasznie zmienne nastroje, jeśli zaczyna sie sie poważny problem staje nie nerwowy i niemily nie umie znalesc rozwiazania z danej tej sytuacji tylko stara sie pozbyc pacjenta zeby uniknac odpowiedzialnosci no i oczywiscie na koniec daje tani gadzecik zlecajac kolejne badania. Nastepnie na kolejnej wizycie okazuje sie ze zgubil te badania jest nerwowy zachowuje sie nieetycznie i lekcawazaco do pacjenta dlatego w miejscu przyjec panuje strasznie rotacja pacjentow. Pan doktor nadaje sie wspaniale do wypisywania recept jesli nadchodzi powazniejszy problem doktor nie umie rozmawiac z pacjentem jest chaotyczny zdezorientowany myli się i oczywiscie na koniec daje prezencik. Polecam wszystkim Paniom ktore oczywiscie chca nabyc super bryloczki albo kalendarze na caly rok a odradzam Pania ktore chca byc traktowane profesjonalnie i etycznie a nie lekcewazaco. Podsumowujac doktor stwarza wrazenie milego ale jest pozerem i nie ma w nim krzty wrazliwosci. Pozdrawiam .

Nigdy nie sądziłam, że będe przywiązywała większą wagę do wyboru ginekologa, ale gdy człowiek do którego chodziłam okazał się po prostu brutalny podczas badania to zaczęłam szukać innego... no i trafiłam na dr Leszka Michalca i to był strzał w 10! ten człowiek idealnie nadaje się na lekarza, ma niewatpliwe powolanie...;)