Kto pisał te opinie? Wejdźcie na inne strony oceniające tą klinikę, pisze mnóstwo niezadowolonych pacjentów, którzy dali się nabrać na reklamę. Zdecydowanie odradzam panią dr Katarzynę Łoza-Sołtyk. Przez dwa lata nosiłam aparat incognito założony w Klinice Estetycznej Ortodoncji i Implantologii „Soldent”. Nie spodziewałabym się, że w tak prestiżowej klinice nie dość, że nie wyprostują mi zębów, to jeszcze popsują mi zgryz - po leczeniu mam teraz zgryz otwarty. Miał to być aparat niewidoczny dla otoczenie, a ja przez rok czasu nosiłam na przednich zębach wyciągi, by skontaktować górne przednie zęby z dolnymi. Niestety pani doktor nie zauważyła, że górne kły opierają się na dolnych zębach i w takich warunkach niemożliwe jest dokontaktowanie szczęk. Ponad to zęby w górnej szczęce w ogóle nie zostały wyprostowane, jak były krzywe tak są - nie ruszone. Więc pani dr naciągnęła mnie na aparat na górny łuk, który w ogóle nie pracował. Myślę, że z tym aparatem (tak nowoczesnym, a przede wszystkim drogim, bo 8 tys. kosztuje jeden łuk) jest tak, jak ze sprzęt, który jest cudem techniki, ale jeśli nie umie się go obsługiwać, to nic nie zdziała. Wydałam 20 tys i straciłam dwa lata, umowa oczywiście jest tak skonstruowana, że klinika za nic nie przejmuje odpowiedzialności, a już na pewno nie za efekty leczenia.