Znakomity specjalista. Aby więcej takich pojawiało sięna mojej drodze…:) ma cierpliwośc do swoich pacjentek i rzeczowo odpowiada na pytania. A do tego to przyjazny serdeczny gość. Nie wywyższa się i nie lekceważy pytań vzym zaskarbił sobie moja sympatię ;> i USG w jego wykonaniu to szczyt profesjonalizmu!!!

to człowiek przede wszytskim, wyróżnia się tym, że naprawdę słucha uważnie swoich pacjentek, a czas wizyty dostosowuje do potrzeb konkretnej pacjentki, miły i konkretny, zna się na prowadzeniu ciąży i leczeniu z chorób kobiecych polecam.

polecma tego lekarza, byłam u niego na fundusz, pierwszy raz miałam pobieraną cytologię, nie wiedziałam, jak obywa się to badanie, więc zapytałam o znieczulenie, pan doktor powiedział na czym poleba cytologia, w jakim celu się ją robi oraz jak badanie to przebiega, przed wyejściem na fotel wiedziałam już wszystko, co powinnam, pan doktor w czasie badania był bardzo delikatny i wiedziałam i tłumaczył co robi, przy badaniu była bardzo delikatny, okazało się dodatkwo, ze mam nadżerkę, zapropował leczenie, jestem zadolwona z tej wizyty i będę do niego chodziła na pewno.

kiedy przyjechałam do Warszawy potrzebowałam dobrego ginekologa, wiedziałam, że mam problemy z zajściem w ciaże, zaczęłam chodzić prywatnie, ale szczęścia nie miałam, trafiałam albo na mało delikatne babki, albo na lekarzy mruków...ciągle coś mi przeszkadzało, w końcu poszłam do przychodni, bo myślałam, że nic gorszego mnie nie spotka, więc po co za to dodatkowo płacić. trafiłam przypadkowo na pana doktora i wszelkie moje obawy, pan doktor poprwadził mnie bardzo dobrze, wyprowadził z nieplodności, potem prowadził moją ciążę, polecam tego lekarza kazdej kobiecie!

pan doktor prowadził znakomicie moją ciążę, nie mam do niego żadnych uwag, naprawdę wszytsko jak być powinno, moja ciąża na początku była zagrożona, bo plamiłam, ale pan doktor mnie z tego wyciągnął przede wszystkim pozytywnie naładowoał powiedział, ze na pewno doszę to ciąże i teraz muszę być tylko cierpliwa i myśleć pozytywnie, czułam się bezpiecznie, kiedy wiedziałam, ze to on się mną opiekuje.