Nigdy wiecej do takiego lekarz!!!! Odradzam, jest bardzo nieprzyjemny, nawet bym powiedziala zlosliwy. W momencie gdy powie cos zlosliwego odrazu sie ironicznie usmiecha! i tyle w tym zlosci, jest okropny! Nie slucha W OGOLE tylko caly czas przerywa, nie jest zainteresowany tym z czym przychodzi pacjent tylko odruchowo wszystkim klepie to samo o swojej diecie ktora polega na calkowitym wyeliminowaniu, cytuje : ogorkow kiszonych, kapusty kiszonej, twarogow, jogurtow, orzechow, cytrusow, soli, cukru, pieprzu, czekolady, kakao, mleka. Pytajac dlaczego ogorkow? i czy nie lepiej zrobic najpier badan? bo przeciez kazdy ogranizm ma inna tolerancje, a on na to ze nie! on na to ze taka jest jego opinia. Chwileczke, ale opinie moze miec kazdy a licza sie fakty i badania naukowe i i badania konkretnej osoby, nie potrafi nawet wytlumaczyc dlaczego to zaleca, odpowiadajac bo tak musi byc i taka jest jego opinia. i ze jezeli nie chce z nim wspolpracowac to zebym szukala innych lekarzy, jest ich duzo. Taka odpowiedz uslyszalam od DR Kwiatkowskiego. Jest to bezczelne traktowanie swoich pacjentow. Wiadomo ze jest duzo lekarzy ale skoro trafilam do niego to nie ma prawa w ten sposob traktowac ludzi ktorzy sa zadziwieni jego calym podejsciem i zadaja mu ZADUZO pytan, bo tak wlasnie odczulam ze nalepiej dla niego byloby jakbym o nic nie pytala tylko potakiwala bo on jest bogiem i wie najlepiej. Nie wypytal mnie doslownie o nic, prosto z gory zalozyl ze na tradzik musze wprowadzic jego smieszna diete i brac przez dwa lata izotek po 2 tabletki dziennie i najwiekszej dawki + tabletki antykoncepcyjne przez 2 lata ( kiedy to ja nie mam mocnego tadziku!!!) Izotek wiadomo jest baardzo szkodliwy!! niszczy watrobe ,plod dziecka, po nim dretwieja i bola stawy konczyn, usta pekaja do krwi! jest bardzo niezdrowy i bardzo silny. Zapytalam czy jest szkodliwy bo chcialam znac jego zdanie. On odpowiedzial ze jest najmniej szkodliwym lekiem na tradzik! Szok!!!, lekarz sie nie zna na niczym a przemadrzaly jest tak bardzo ze az przykro sie patrzy i slucha!! Acha gdy weszlam do gabinetu zarzucil mi ze mam makijaz i nie powinien mnie przyjac, a moim makijazem byl tylko tusz do rzes! cera bez zadnego fluidu, ani grama! Powiedzialam ze w recepcji nikt mi nie mowil o tym ze nie mozna malowac rzes przy ocenie stanu cery. Jego zlosliwosc i zuchwalosc przerasta granice! W momencie gdy widzial ze bylam lekko oslupiona jego zachowaniem i gdy zadawalam "niekorzystne" pytania i prosby typu poprosilam o alternatywe leczenia, odpowiedzial mi ze wobec tego skoro nie chce z nim wspolpracowac to mi nie pomoze i ze zadne masci nie pomoga i bede miala takie problemy przez reszte zycia! i tu sie odslania jego kolejny ironiczny usmiech. Po wyjciu sie poplakalam i nie moglam dojsc do siebie. Malo tego ze przychodzi do niego pacjent szukac pomocy to na dokladke jeszcze ten dr dokopie i wprowadzi w dola! Skoro jego denerwuja ludzie, ktorzy mu na dodatek daja zarobic to niech idzie na emeryture albo siedzi w domu. Nie ma za grosza szacunku, a opryskliwy ze szok!!! Najgorsze jest to ze traktuje ludzi jakby robil laske ze w ogole istnieje a poszlam do niego prywatnie, zaplacilam za wizyte! Bylam roztrzesiona przez caly dzien. Traaageeediaaa!!!

Konkretny i rzeczowy lekarz. Dosyć specyficzny, ale ważne, że stawia dobrą diagnozę. Ja akurat byłam u doktora na konsultacjach w warszawskiej klinice Bejda Medical z dosyć rozległą blizną na twarzy. Inni załamywali ręce, a u doktora się udało coś w końcu zdziałać. Blizna całkowicie nie zniknęła, ale jest dużo mniej widoczna.

polecam usługi pana d-ra. Jest sympatyczny i zyczliwy, kompetentny i rzetelny. Miałam leczony u niego trądzik i bardzo miło wspominam współpracę z panem doktorem. Wszystko co było dla mnie niejasne dokładnie objaśniał i dopytywał czy mam wątpliwości -szczerze się troszczył i martwił o samopoczucie pacjenta.