Mimo ze spóźniony, to bardzo sympatyczny i kompetentny lekarz. rozwial wszystkie moje warpliwosci a biopsje wykonał bezbolesnie, a bólu bałam się bardzo!!! Polecam!

Badania przeprowadził szybko,sprawnie i konkretnie. Potrafi rozładować napięcie wynikające z wizyty i badania. Z chwilą gdy dowiedział się że była zrobiona w tym samym dniu mamografia zaproponował abym poczekała chwilkę to zrobi opis badania żebym nie musiała powtórnie przyjeżdżać po wyniki. Życzę aby każda pacjentka otrzymała tak szybko wyniki bez dodatkowego stresu. Bardzo polecam doktora .

Zapisałam się do Pana Krysztopowicza ponieważ zbyt długo musiałabym oczekiwać na wizytę w szpitalu. Pan Doktor przyszedł spóźniony na wizytę w prywatnej przychodni, ani dzień dobry, ani przepraszam. Weszłam do gabinetu, zapytał z czym przyszłam, zaczęłam opowiadać moją historię choroby, Pan Doktor po prostu wyszedł z gabinetu w połowie mojego zdania. Gdy wrócił, zrobił szybko usg, nie zapytał o nic, nie chciał, żebym dokończyła mówić to co zaczęłam, na koniec ekspresowego badania powiedział, że nic mi nie jest (Jednak moje wyniki ze szpitala mówią co innego). Zamiast rozmawiać ze mną, opowiadał sobie coś z panią asystentką. Widać, że bardzo mu się spieszyło. Na odchodne, powiedział, żebym koniecznie pamiętała o wizycie kontrolnej u niego po wakacjach. Z mojej strony mogę powiedzieć tylko tyle, że na pewno się nie zobaczymy więcej. Szkoda było moich pieniędzy i czasu, ponieważ do Krakowa mam około 100 km. Też bym chciała brać stówę za stracone 5 min.

To człowiek, który powinien stanąć przed sądem. W lipcu 2014 wykonywał mi USG piersi. Potraktował mnie, jak natręta, który przeszkadza mu w snuciu opowieści na temat czyichś czterdziestych urodzin(dzisiaj wiem, że chodziło o urodziny Jego żony). Prośbę, aby potraktował mnie poważnie, skwitował nonszalanckim zdaniem: Jak będzie lała się krew z piersi, to niech pani wtedy przyjdzie, a w ogóle po co USG, niech pani co dwa lata robi mammografię to wystarczy. Zignorował całkowicie moją uwagę o tym, że od dziesięciu lat podczas badań wychodzą zmiany w piersiach i stwierdził, że żadnych zmian nie ma i takie rozpoznanie napisał. W grudniu 2015 roku wykonałam ponownie badanie u innego lekarza. 5 lutego 2016 zostanie mi usunięta pierś i węzły chłonne. Czuję potworny ból w klatce piersiowej i plecach. Na pytania lekarzy, dlaczego tak późno się zgłosiłam, odpowiadam: " Bo badał mnie jakiś całkowity dyletant, dla którego ważniejsza była impreza niż zdrowie i życie pacjenta

Doktor Wiesław Krysztopowicz to wspaniały lekarz o wielkim sercu. Wielki człowiek.!! Bardzo serdecznie polecam go każdej kobiecie. Bardzo troskliwie się maną zajął przed zabiegiem i po . i dobrze wszystko opisał.